Początek szlaku tak jak poprzednich jest przed restauracji ,,Goplana" Jedziemy drogą w kierunku Salmopola. Mijamy stację benzynową, dolną stację kolejki Linowej na Skrzyczne. Jedziemy dalej obok szkoły, wodociągów; w lewo odchodzi droga w kierunku Czyrnej (efektowna, piękna trasa na Jaworzynę i Skrzyczne dla zaawansowanych z doskonałą kondycją - bez znaków).
2,7 km od początku szlaku drogowskaz. (obok DH "Rabat"). Skręcamy w prawo przez most na Żylicy. Jedziemy wąską asfaltową drogą (ulica Widokowa), która po kilkudziesięciu metrach staje się dość stroma. Z lewej strony płynie potok. Skręcamy w prawo między zabudowania (jeszcze stromiej) na drogą pokrytą płytami betonowymi (Grapa). Jazda wymaga sporego wysiłku. Płyty betonowe kończą się i za chwilę droga skręca w lewo i staje się prawie pozioma. Jeszcze trochę pod gore_ i dojeżdżamy do rozwidlenia dróg. W lewo przez potokok prowadzi droga do zabudowań. My Jedziemy w gorę. , czeka nas 150 m stromego podjazdu (drobne kamienie). Po tej - wspinaczce następuje pełny relaks. Nad nami stare drewniane szopy. Droga prowadzi prawie poziomo popod domami (Marki). Za domami znów podjazd ale znacznie łatwiejszy niż poprzedni. 4 km od początku szlaku - Migdały. Nie wjeżdżamy drogą między zabudowania lecz skręcamy bardzo ostro w lewo w las. L Następuje znów wyczerpująca wspinaczka, po chwili nieco łagodniej . Jeszcze nieco trudny zakręt w prawo i wyjeżdzamy z lasu. Jedziemy znowu wygodnie. Jesteśmy w górnej czesci Osiedla Migdalskiego. Za domem i drewnianą szopą skośnie w lewo odchodzi droga w stronę Pykowskiej do czerwonego szlaku turystycznego na przełęcz Salmopolską. Jedziemy prosto (lekki zjazd) ponad domami. Wjeżdżamy do lasu i skręcamy w prawo w dół wzniesieniem nad Migdalami a Beskidem. W lewo odchodzi czerwony szlak turystyczny na przełęcz Karkoszczoka.
Jedziemy szeroką drogą z lewej strony szczytu Beskidu, początkowo nieco stromo, później już łagodnie.
Około 650 m od przełączki w prawo grzbietem odchodzi droga na szczyt Beskidu
i do Osiedla Beskid.
Jedziemy nią w gorę nieco ponad 200m i jesteśmy na szczycie Beskidu (858 m npm. 5,8 km jazdy, około 35 min).
Początkowo zjeżdżamy tą samą drogą, którą wyjeżdżaliśmy a później dalej
prosto grzbietem w kierunku Przełęczy Karkoszczonka.
Odcinek błotnisty. Po 800m od szczytu zakręt w prawo i stromiej w dol.
Z lewej drewniana szopa. Skręcamy w lewo, droga na zakręcie jest kamienista i stroma.
Dalej Jedziemy juz prosto mają z prawej strony bandy z desek (zimą tor saneczkowy).
Po chwili szlak rowerowy Łączy się z czerwonym szlakiem turystycznym
Przełęczą Karkoszczonka 724m npm.
(Skrzyżowanie czerwonego szlaku turystycznego na Klimczok z żółtym do Brennej i Szczyrku około 100m dalej)
Skręcamy zaraz za blaszaną budą i Jedziemy kilkadziesiąt metrów torem saneczkowym,
który odchodzi nieco w lewo na skraj polany Karkoszczonka.
My natomiast Jedziemy prosto w doł.
Po chwili droga staje się łagodna.
Dojeżdżamy do trasy narciarskiej i wyciągu orczykowego na Beskid. Ładny widok na kościół na Górce.
Szlak staje się coraz stromszy i bardziej kamienisty.
Dość trudno. Dalej skrzyżowanie dróg.
Wyjeżdżamy, z lasu na polanę. Po chwili dość zabudowania i wyciąg orczykowy na Wyrobiskach.
Zjeżdżamy obok wyciągu a następnie skręcamy w prawo i przez skład drewna, i parking wydostajemy się na most na potoku w Biłej.
Po drugiej stronie glownej drogi w Bilej Dom Wczasowy ,,Zakopianka" i drogowskazy.
Jeszcze około kilometra jazdy po asfalcie i jestesmy przy restauracji ,,Goplana".
|